Wpisy archiwalne w kategorii

Po mieście

Dystans całkowity:938.50 km (w terenie 104.00 km; 11.08%)
Czas w ruchu:43:15
Średnia prędkość:19.04 km/h
Maksymalna prędkość:62.00 km/h
Suma podjazdów:550 m
Maks. tętno maksymalne:182 (91 %)
Maks. tętno średnie:152 (76 %)
Suma kalorii:3280 kcal
Liczba aktywności:68
Średnio na aktywność:13.80 km i 0h 46m
Więcej statystyk

Na piwo

Środa, 14 lipca 2010 · Komentarze(0)
Na Kończyce na Rogaczki..
Prawie zgubiłem okulary bo zostawiłem, musiałem się wracać na nasyp :P. Poza tym testy lamp. 1watówa się zjebczyła, będzie reklamacja.. : <

Łącznie na łączce

Piątek, 9 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Po mieście
Miało być od razu na łączkę posiedzieć, ale wypadła szybka fuszka więc Pani musiała na mnie chwilę poczekać, ale niedługo potem zameldowałem się już na rzeczonej łączce i jadłem lody i piłem zimne napoje niewyskokowe :P

Szybkie zbieranie się do domu bo potem do Spodka na mecz :)

Sk8 park

Czwartek, 1 lipca 2010 · Komentarze(1)
Pod Palanta, na piwko na sk8 park, potem zmiana miejsca i do domu. Gleba na Goethego i skrzywiony hak przerzutki :P. Już poprostowany. Dużo prowadzenia roweru

Do Gliwic na spotkanie

Poniedziałek, 28 czerwca 2010 · Komentarze(0)
Na spotkanie do Gliwic. Mega wkurwy w Zabrzu po przesiadce z fulla, z tego zasranego miasta nie da się kwa wyjechać, żeby nie jechać po rozpieprzonej kostce albo po równie rozpieprzonym asfalcie! oO

Bzium

Czwartek, 24 czerwca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Po mieście
Po mieście, trochę zabawy z samochodami
Nic nie załatwiłem =P

Przejażdżka

Poniedziałek, 21 czerwca 2010 · Komentarze(0)
Na spotkanie pod Platana. A potem na szybki teren bo nie chciało się do domu. Postanowiłem się więc pouczyć znów latać na Meridzie, mimo braku kasku :p

Na hałdy więc, szybkim tempem przez park, trochę błotka dla cery. Potem podjazdy, zjazdy, hopki. Nawet nieźle wznosiło ;)

Docieranie tarczy

Piątek, 18 czerwca 2010 · Komentarze(1)
Kategoria Po mieście
Krótko po mieście docierając tarcze i testując tylną 185mm. Teraz już obie duże ;>. Dalszy serwis bajka i do pociągu z rana i na Jurę.

A tak wygląda zjaraniec G2 i nówka G3 :P

Uff jak gorąco =)

Piątek, 11 czerwca 2010 · Komentarze(3)
Kategoria Po mieście
Nie mogłem się dziś zebrać na wyjście, gdy tylko myślałem o tym jak jest na zewnątrz gorąco, coraz mniejszą na wyjście tam miałem ochotę ;). Ale jednak :P. Lód do bidonu termicznego i w drogę. Bez plecaka, więc całkiem znośnie :). Choć gdy licznik pokazał wartość 44 stopni... umarłem :P. Dziś na spokojnie, co by udaru nie dostać ;). Bez kasku, bo bym się ugotował.

Do Gliwic do BikeAtelier, po czapkę Meridy : D. Bo jak być fanem, to być fanem! Potem na Sośnicę do jarq wziąć od Niego kulki na przymiarkę, potem do sklepu z łożyskami. I jeszcze na stację po lodowatego Cappy jabłkowego ;>. I do domu. I mokry cały jestem. I znów muszę wyjść, tyle że do sklepu :P.

Opalanko

Wtorek, 8 czerwca 2010 · Komentarze(3)
Decyzja o Żuberkach, o słoneczku, o spotkaniu się wreszcie. Na skate park, potem do Gosi na obiad, potem do domu :). Nie ma co opowiadać, kto był ten wie.

GORĄCO, prażąco, mokro, ŚMIESZNIE, smacznie ;)

To my - zjarańce :P


Michał plejboi :P


Nasze Rogaczki


Znów takie jakieś pedalskie te foto =P


Rock =P


Panthenol : D