Ognisko na hałdce

Niedziela, 6 marca 2011 · Komentarze(5)
Udało się sklecić jakąś ekipkę jednak zamiast jazdy postanowiono zrobić ognisko, trochę niestety bo chciałem pokręcić. A tak to taki przejazd tempem rodzinnym ;P. Ale miejscówka na ognisko genialna.

Zjazd, krossy się cieszyły :P. Ja na XC też zresztą czułem się dziwnie


Ekypa


Pod Lydlem


Ekypa


KECZARDA :P Genialnie smaczne.


Zachodololo


Wsie foty tutaj.

Komentarze (5)

Ten wynalazek to specjalnie chyba dla nas wyprodukowali abyśmy już więcej nie mieli dylematu czy brać musztardę czy ketchup na ognicha =D

irychu 15:53 wtorek, 15 marca 2011

ooo tez swojego czasu jadalem, mix 3 rzeczy i frytki ;>

razor84 11:48 wtorek, 15 marca 2011

eee, Ameryki w tym mikado nie odkryli:) ja juz dawno nie chcac taskac 3 butelek na ognicho, robilem sobie taki miks i zabieralem ze soba. dodawalem jednak jeszcze majonezu :D ale jak to z kolei nazwac?:)

k4r3l 05:12 wtorek, 15 marca 2011

sork, keczarda ;)

razor84 23:17 poniedziałek, 14 marca 2011

kaczarda i poplulem ze smiechu wszystko co bylo w zasiegu ;>

razor84 22:36 poniedziałek, 14 marca 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa przep

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]