Gliwicka Masa Krytyczna - grudzień

Piątek, 3 grudnia 2010 · Komentarze(2)
Spóźniony wyjazd z domu bo bawiłem się nowymi neonami na tył, które w końcu przy montażu rozwaliłem... Tyle pracy w pizdu =P
Z Zabrza w czwórkę (Kuba, Serafin, Janek), brakowało Krzyśka, który do domu wpadł dużo za późno aby z nami jechać ;).

Pod domem masakra, lód na ulicach, więc hop na chodnik. Pod domem 4 rozwalone samochody - stłuczki. Po 3go Maja różnie, raz ulicą raz chodnikiem, bo korki straszne. Potem zderzenie dwóch tramwajków więc też omijanie. Z Placu Wolności wspólnie już rekreacyjnym tempem, Chorzowską. A i tak miejscami nie było za bardzo poodśnieżane :). Ale lajtowo się jechało.

Przejazd Masy także sympatyczny - 30 uczestników - bardzo, bardzo, bardzo ładnie ;). Choć można lepiej :P. Ale niektórym się dupy nie chciało ruszyć, cóż.
Trochę podziębnięte różne palce ciała ale na czas zjechaliśmy na afterka w szkole nr 16 ;]. Ciepła herbata, bigos, marchewki (:D), pączki, paluszki, drożdżówki. Niesamowite. Rozmowy, fotki, żarty, skojarzenia i zbieramy się wspólnie. Wypychamy jeszcze Anię z zaspy i kierunek Rynek bo jakiś hepiening politićni. Frankiewicz, psia mać :P. Ale podjechaliśmy, zrobiliśmy furorę (a Frankiewicz pewnie sobie z nas reklame zrobi...), dostaliśmy piłki "antystresowe" :P. Zabrze zebrało się i Chorzowską wrócilismy do domkuf, po drodze spotykając dwie ekipki debili mocnych w gębie ale słabych w czynie :P.

W domki rower pod prysznic a ja na spacer i Żuberka w lesie :).

Ekypa Zabrze, a pomponik w trybie bojowym =D


Elyta :)


Afterek, nie wiem nad czym gdybam :P


Rowerownia


Grupówa


Pomponiar(ni)a


A ja się dziwiłem pod koniec co tak ciemno ;)

Komentarze (2)

pileczka do nogi :P

nax 13:18 sobota, 4 grudnia 2010

Zapodaj foto tej piłki antystresowej. Pewnie cycki rozdawali, tylko to odstresowywuje ;p

Darth 11:03 sobota, 4 grudnia 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa posob

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]