Wyjazd
Poniedziałek, 16 sierpnia 2010
· Komentarze(4)
Kategoria Wyjazdy
Znów wszystko na ostatnią chwilę, znów pośpię może z godzinę... ;)
Plecak bardzo minimalistycznie zapakowany, jestem z siebie dumny :P. A i tak pewnie za dużo. Śpiwór wybrałem ciepły bo noce mogą zaskoczyć. Namiot pod kierownicę, podsiodłówka zapełniona do granic możliwości. Gaz i napalm w plecaku, jednak celowanie w ogniska ;). Bo jak to pod chmurką!
Namiotem i rowerem w Sudety :). Do dwóch tygodni może się wyrobię :P. Kierunek Jelenia Góra, Świeradów Zdrój -> Singltrek pod Smrkiem i potem w góry, sudecki wyryp na wschód :)
Plecak bardzo minimalistycznie zapakowany, jestem z siebie dumny :P. A i tak pewnie za dużo. Śpiwór wybrałem ciepły bo noce mogą zaskoczyć. Namiot pod kierownicę, podsiodłówka zapełniona do granic możliwości. Gaz i napalm w plecaku, jednak celowanie w ogniska ;). Bo jak to pod chmurką!
Namiotem i rowerem w Sudety :). Do dwóch tygodni może się wyrobię :P. Kierunek Jelenia Góra, Świeradów Zdrój -> Singltrek pod Smrkiem i potem w góry, sudecki wyryp na wschód :)