Gliwicka Masa Krytyczna - Sierpień
Piątek, 6 sierpnia 2010
· Komentarze(1)
Kategoria Masa Krytyczna
Umówiony z Michałem i Marcinem na wyjazd, przez Sośnicę. Ciągnęli, ja w tunelu =P na prowadzenie odważyłem się raz, i tyle ;). Swoje wyjeździłem dnia poprzedniego :D. Nogi bolą
Na miejscu kilkanaście minut przed czasem, powitania i rozmowy. Potem przejazd, bez ekscesów, może poza kibicami Górnika, którzy jechali w autobusie za nami i postanowiliśmy zmienić lekko trasę. Niektórzy mówili że nudno, jak dla mnie normalnie, może tylko przez zmęczenie trochę spokojniej ;).
Po Masie after na stadionie, z licznymi komarzycami. Powrót przez Chorzowską/Wolności. W domu idealnie przed ulewą
Jakoś mnie nawet dużo na fotach było, to skorzystam =P
Ekypa z Bytomia
Z zielonymi nóżkami (oczywiście nieostre =P)
Walkie-talkie (a.k.a. wałki-talkie, czyli jak zabić nudę :P)
Romek i Jego wesołe kółko
Masa blokuje policje ;>
Na miejscu kilkanaście minut przed czasem, powitania i rozmowy. Potem przejazd, bez ekscesów, może poza kibicami Górnika, którzy jechali w autobusie za nami i postanowiliśmy zmienić lekko trasę. Niektórzy mówili że nudno, jak dla mnie normalnie, może tylko przez zmęczenie trochę spokojniej ;).
Po Masie after na stadionie, z licznymi komarzycami. Powrót przez Chorzowską/Wolności. W domu idealnie przed ulewą
Jakoś mnie nawet dużo na fotach było, to skorzystam =P
Ekypa z Bytomia
Z zielonymi nóżkami (oczywiście nieostre =P)
Walkie-talkie (a.k.a. wałki-talkie, czyli jak zabić nudę :P)
Romek i Jego wesołe kółko
Masa blokuje policje ;>