Gliwice - zadupie - dom :P

Poniedziałek, 5 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Przejażdżki
Dłuuuuuugi sen, z łóżka wyszedłem MEGA późno, ale musiałem odespać dwa dni ;). Na rower planowałem dopiero wieczorem, miał być Bytom i okolice, ale przyszedł SMS i plany zmieniły się na Gliwice.

Wyjazd jeszcze bardziej się opóźnił bo nad Zabrze nadejszła burza a potem ulewa. Jednak przeszło na szczęście i mogłem się pakować. Gdy tylko wyjechałem, zaczęło znów lać. I tak lało cały czas aż do Rybnickiej, gdzie czekała...gdzie czekałem na Anię =PP

Na pętelke przy autostradzie, potem jakieś dziwne tereny, gdzie z szosy robiono fulla. I powrót na Sikornik, do Zabrza znów przez Sośniczkę. Mokro mega, ale na szczęście obyło się bez gleb ;) a wizje miałem co chwilę, po oglądaniu dzisiejszego Tour de France =P

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa enieo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]