Halemba
Poniedziałek, 8 listopada 2010
· Komentarze(1)
Kategoria Nocą, Przejażdżki
Na bajka dopiero po 18, w ciemnicy i deszczu. Planowałem małe rozruszanie nóg przed górami a przy okazji pojawiła się potrzeba zajrzenia do kumpla, więc trasa na Halembę i z lekką pętelką do domu. Nie było co dłużej jeździć bo ciemno wszędzie, mokro wszędzie.
W ogóle jazda spokojna bo się idzie zabić na tych dziurwaych drogach po ciemnoku :P. Cieplutko było przynajmniej.
Mapka strzelona bo chciałem zobaczyć czy są nowe ronda w Zabrzu, ale nie ma :P.
W ogóle jazda spokojna bo się idzie zabić na tych dziurwaych drogach po ciemnoku :P. Cieplutko było przynajmniej.
Mapka strzelona bo chciałem zobaczyć czy są nowe ronda w Zabrzu, ale nie ma :P.