Test kolan
Niedziela, 31 października 2010
· Komentarze(3)
Kategoria Przejażdżki
Pogoda taka że kurwica człowieka w domu strzela, więc bardzo intensywnie myślałem nad rowerem... Kolejne przejście przez garaż i widok uśmiechającej się krówki fullówki, której łapczywe łapki amorowe zdawały się mówić "weź mnie" i już jestem jej... Poszukiwanie dodatkowej motywacji u bracików, odpisuje Marcin, umawiamy się na "za chwilę" plus "tylko coś zjem". Tak chciałem lekko pokręcić sprawdzić kolano, bracik postanowił poobniżać sobie średnią razem ze mną ^_^
Na rowerze o niebo lepiej niż pieszo, pieszo utykam, na rowerze całkiem ok. Łydki porozciągane i ścięgna też bolą. Regeneracjo nadchodź :). Góry na bajku chyba jednak troszkę odłożę w czasie. A właśnie - są chętni? :P. Beskidy gdzieś, na dwa dni. Nocleg tym razem w schronisku.
W lasach kontakt z drugim klonem, Michał gdzieś bryka. Od tamtej pory już razem, kręcąc i gadając, wymieniając się ostatnimi przeżyciami :P. Krążenie krążenie, potem jeszcze wizyta na naszej hałdzi, inspekcja lokalna i przejazd przez bandy do centrum. Po drodze nowo otwarte rondo na bunkrach :). I lody, antyścianowce ;P
CIEPŁOOOOOOO.
Marcinowe foty:
Odganiając się od dziwnych much :P
I wkurwienie me/nasze na zlikwidowane przejście przez tory oO. Fakt, że nielegalne było, ale jedyne =P. To jeszcze nie koniec! :P
Inspekcja
I łabędzie karmione kamieniami :P
Na rowerze o niebo lepiej niż pieszo, pieszo utykam, na rowerze całkiem ok. Łydki porozciągane i ścięgna też bolą. Regeneracjo nadchodź :). Góry na bajku chyba jednak troszkę odłożę w czasie. A właśnie - są chętni? :P. Beskidy gdzieś, na dwa dni. Nocleg tym razem w schronisku.
W lasach kontakt z drugim klonem, Michał gdzieś bryka. Od tamtej pory już razem, kręcąc i gadając, wymieniając się ostatnimi przeżyciami :P. Krążenie krążenie, potem jeszcze wizyta na naszej hałdzi, inspekcja lokalna i przejazd przez bandy do centrum. Po drodze nowo otwarte rondo na bunkrach :). I lody, antyścianowce ;P
CIEPŁOOOOOOO.
Marcinowe foty:
Odganiając się od dziwnych much :P
I wkurwienie me/nasze na zlikwidowane przejście przez tory oO. Fakt, że nielegalne było, ale jedyne =P. To jeszcze nie koniec! :P
Inspekcja
I łabędzie karmione kamieniami :P