Wyjazd później niż planowałem bo okazało się, że Rychu jest w Zabrzu i będzie spóżniony jechał do Gli. Poczekałem i pojechaliśmy razem, On na świeżo złożonym fullu ;). Błyszczał się aż niemiło =P
Tempem lekko spacerowym i na 18.00 jesteśmy na Kraku. Przywitania, ankieta i w sumie od razu w drogę. Nawet swojego Danio nie zdążyłem zjeść : <
Przejazd przydługi, zwłaszcza dla niektórych. Jakieś nowe zabawy w zabezpieczanie skrzyżowań i inne ekscesy :P. Pierwsze chłody na Masie, które dały się we znaki uczestnikom, choć jak dla mnie to było normalnie :P. Ale ja mam skrzywione miary. Po Masie wyjątkowo bez afterka więc pojechałem jeszcze z Anią na krótki objazd. W trakcie okazuje się, że chyba czyjeś nieczyste lądowanie moją krówką fullówką pozbawiło mnie jednej szprychy :P. Tak więc wyjazd sobotni na test trasy objazdowej wokół Zabrza mnie nie obejmie.
Powrót samotnie z iPodem znów Chorzowską.
Pomarańczka plus kamizelka równa się full wypas.. :P No i pierwszy raz w tym sezonie założyłem już neony na koło.
Bzium
Nasze kobiety :P a przynajmniej część z Nich
Komentarze (10)
co jednak na ostatniej masie się nie sprawdziło :p oo :p chyba, że mówimy tu o tempach minusowych i sporej wilgotności wtedy zapewne wartykułowana relacja ma miejsce ;P
jak ja jeździłem zimą po lasach to Ty grałeś jeszcze w River Ride :D nie było mi zimno, tylko odmroziłem sobie lekko palce w stóp przeszło w momencie gdy zaczęliśmy szybciej jechać a.k.a powrót :)
wezta bo mi sie smiac chce :P jeszcze duzo przed Wami nauki o ubieraniu sie na rower widac =P jak Wy byliscie cieplo ubrani to ja jestem wisienką na torcie :P
ehh chopy chopy no tak, bawmy się w porównywanie pokonywania drogi S z predkością V gdzie jeden z uczestników jedzie autem i mówi, że ciepło, a drugi motorem ubrany w jeany i mówi, że zimno :) nie ma porównania i kropka krzyżacy niech porównują do krzyżaków, a jadący w peletonie do jadących w peletonie!
PS a na marginesie ja byłem ubrany bardzo ciepło (buty również) i po 60min duże paluchy miały już przerąbane :/
a kto powiedzial, ze sie nie ubralem ;P tez sie ubralem i tez wypizgalo mi nogi, reszta ok i to bez nakrycia glowy :) a w plecaku mialem jeszcze przylegajaca koszulke i bluze ;p
na tej pierwszej fotce gdy patrzyłem na nia na picassie to Cię nie zauważyłem LOL :) ale to pewnie przez bolący kark :> nie no chyba znowu musze wkroczyć w fują i nakręcić coś przydałoby się pokazać neonki+muza dają rade ;p